21 marca to nie tylko Pierwszy Dzień Wiosny, ale również Światowy Dzień Poezji. Poniżej przedstawiam Wam poetów, których wiersze możecie odnaleźć w naszej szkolnej bibliotece.
Na pytanie „kim był Julian Tuwim” większość z nas odpowie z pewnością, że był to autor wielu wspaniałych, błyskotliwych i wesołych wierszy dla dzieci. „Lokomotywa”, „Pan Hilary”, „Ptasie radio” czy „Słoń Trąbalski”, to tytuły wierszy, które najbardziej kojarzą nam się z tym poetą. I nic w tym dziwnego. Bowiem w każdym niemal domu znajduje się książka z tymi wierszami a ich wesołe i niezapomniane rymy większości z nas wielokrotnie przywracały dobry humor i wesoły nastrój.
Julian Tuwim to towarzysz dzieciństwa wielu pokoleń, które z równym zachwytem i radością słuchały lub czytały jego wiersze. Więcej ciekawostek znajdziecie na stronie internetowej http://juliantuwim.pl/ciekawostki.php
Zapraszam Was do quizu ze znajomości poezji Juliana Tuwima
Ludwik Jerzy Kern – polski poeta, satyryk, dziennikarz, tłumacz literatury pięknej, autor tekstów piosenek.
Zapraszam do wspólnej zabawy, posłuchajcie jednego z wierszy Ludwika Jerzego Kerna i odpowiedzcie na pytania:
A oto kolejny wiersz poety
Dwa jeże
Przyszły do fryzjera dwa jeże.
– Niech nam pan powie, panie fryzjerze, Jakie się teraz nosi fryzury?
– Hm… jedni się czeszą po prostu do góry,
Drudzy znowu z przedziałkiem,
A inni golą się aż do skóry
I chodzą bez włosów całkiem. Niektórzy czeszą się jak Włosi… – A grzywki?
– Grzywki też się nosi. – A loczki?
– Loczki można także. – A pukle?
– Nosi się, a jakże. – A fale?
– Z wolna powracają. -A baczki?
– Rzadko, lecz bywają.
– A czy na jeża ktoś się czesze?
– O, proszę panów, całe rzesze.
– A pan uważa, że to modne?
– Nie tylko modne, lecz wygodne.
– Więc nas nie trzeba dzisiaj strzyc?
– Moim zdaniem, nic a nic.
– To niech pan chociaż, wie pan, tak z bliska, Wodą kolońską nas trochę popryska.
– Pf!…Pf!…Pf!… – Dziękujemy za to spryskanie.
Do widzenia!
– Moje uszanowanie!
Małgorzata Strzałkowska pierwsze wiersze pisane dla syna publikowała na łamach prasy dziecięcej. W tym okresie powstała również książka o samochodach pt. Automobilia. Pisarka jest autorką ponad stu pięćdziesięciu książek dla dzieci, a niektóre są przez nią samą zilustrowane. Wiersze autorstwa Strzałkowskiej są radosne, pełne optymizmu, mające na celu zabawę i naukę.
Na łące
Jest jasno i błękitnie,
a wokół łąka kwitnie,
po łące sobie hasam i trawę mam do pasa!
Na łące rosną babki i mięta,
i bławatki, powoje i podbiały,
i inne dyrdymały!
Tu motyl, a tam dzwonek,
stokrotka i skowronek,
wśród trawy pachnie ziółko,
a ja powtarzam w kółko:
Jest jasno i błękitnie,
a wokół łąka kwitnie,
po łące sobie hasam i trawę mam do pasa!